16 kwietnia w Urzędzie Gminy Gródek nad Dunajcem odbyła się Konferencja Podsumowująca działanie „Wdrażanie Lokalnych Strategii Rozwoju” na obszarze LGD „Na Śliwkowym Szlaku” i „LGD Korzenna” w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Reprezentację gminy Czchów stanowili: Marek Chudoba – Burmistrz Czchowa, Jarosław Gurgul – Sekretarz Gminy, Bernadeta Salamon – Radna Rady Miejskiej w Czchowie, Elżbieta Ogiela – dyrektor MOKSiR, Barbara Wojakiewicz – dyrektor PSP w Czchowie.
Po uroczystym przywitaniu zebranych gości, pani prezes LGD „Na Śliwkowym Szlaku” – Katarzyna Jasnos, podsumowała dotychczasową działalność stowarzyszenia. Później przyszedł czas na prezentację dorobku poszczególnych gmin – w imieniu gminy Czchów przemawiał Jarosław Gurgul. W jednej z prezentacji, goście zapoznali się również z działalnością - „LGD Korzenna” nowego partnera „Stowarzyszenia na Śliwkowym Szlaku”.
Dzięki wsparciu stowarzyszenia „Na Śliwkowym Szlaku”, gmina Czchów pozyskała 1,731 mln zł. Zrealizowano 23 „małe projekty”, w ramach których powstały m. in. place zabaw (w miejscowości Czchów, Tymowa, Domosławice, Wytrzyszczka), tereny aktywności sportowej w Czchowie, wielofunkcyjne place publiczne w Tymowej i Jurkowie. Ponadto odnowiono i zagospodarowano przestrzeń w centrum Czchowa, Tworkowej, Piaskach-Drużkowie, Jurkowie oraz utworzono Centrum Informacji Turystycznej w Czchowie. Należy zaznaczyć, że wsparcie stowarzyszenia nie ograniczało się jedynie do inwestycji. Gmina wzbogaciła się o dwie wspaniałe publikację książkowe. Dodatkowo udało się zorganizować szereg wydarzeń kulturalnych i zajęć dodatkowych dla dzieci, sfinansować zakup strojów i instrumentów.
Na podsumowanie konferencji odbyła się luźna dyskusja na temat dotychczasowej działalności stowarzyszenia jak i planów na przyszłość.
Pan Burmistrz Marek Chudoba: „Patrząc z perspektywy 7 lat współpracy aż siedmiu samorządów gminnych, oraz osiągnięte wspólnie sukcesy odnoszę wrażenie, że możemy w zupełności samodzielnie podejmować decyzje, których owoce będziemy mogli konsumować przez nasze następne pokolenia. Z drugiej strony widzę też przyszłość takich stowarzyszeń, pod dużym znakiem zapytania. Jak skończą się środki unijne, to czym zastąpimy tą pustą przestrzeń społeczną. Już dzisiaj musimy o tym myśleć i podejmować kroki, które zabezpieczą możliwość działania wszystkim grupom społecznym, niezależnie od ich statusu materialnego”.
