Faktem historycznym jest, że Księżna Kinga otrzymała od swojego męża Bolesława Wstydliwego rozległe ziemie, sięgające od Nowego Sącza po Szczawnicę. Po śmierci Bolesława o ziemie tę upomniał się książę krakowski Leszek Czarny w roku 1280 (inne źródła mówią o 1284), Kinga przybyła wówczas do Czchowa, aby podpisać ugodę z księciem Leszkiem Czarnym. Zmarła w Starym Sączu w 1292 r., beatyfikowana została w 1690 r., kanonizowana w 1999 r. przez papieża Jana Pawła II. Z historią Czchowa związana jest legenda o świętej Kindze. Miała ona uciekać przed Tatarami na Węgry właśnie przez Czchów. W miasteczku spragniona poprosiła o kubek wody. Nikt jednak z mieszkańców nie spełnił jej prośby. Zmęczona, schodząc traktem węgierskim, uderzyła laską o kamień, spod którego wytrysnęło źródełko. Kinga ugasiła pragnienie, ale mieszczanie czchowscy zostali wody pozbawieni. Brakowało jej przez wieki aż do czasów obecnych. Jedną z ulic czchowskich nazwano Jej imieniem, do niedawna wypływało przy ulicy Węgierskiej źródełko, zwane źródełkiem św. Kingi, dziś niewiele osób potrafi określić jego dokładne położenie, myląc je z miejscem położenia studni.